czwartek, 14 lutego 2013

3. POŻYTECZNE Z PÓŁECZKI - opisywane układanki



Pytają mnie Państwo, co jeszcze można wykorzystać z domowych rzeczy, żeby się nie wykosztować bardzo na zakupy. Oczywiście, przy odrobinie wyobraźni, prawie wszystko! Ale dzisiaj pokażę, jak wyglądają nasze układanki: zakupione oczywiście - ale ich zakres w wykorzystaniu, jako zabawki i pomoce, został wyraźnie poszerzony!! Każdy, kto ma dzieci, ma różne drewniane i kartonowe układanki, więc opisujmy je pisakami a dzieci mimochodem będą patrzyły na napisy. Oczywiście, jak układamy z dziećmi, staramy się szczególna uwagę zwrócić na naszą "twórczość".
Oto niektóre nasze zabawki z półki:







Opisanymi układankami bawimy się z młodszymi i starszymi dziećmi. Uczymy czytać - bawiąc się!
Powodzenia!

A u Faustyny dzisiaj z półeczki wyskoczyła Musierowicz...

5 komentarzy:

  1. wyczytalam u asiami, ze chcecie opanowac niemiecki kalendarz... polecam stronke, z ktorej sciagnac mozna darmowy material.

    http://www.zaubereinmaleins.de/thema/unterrichtsmaterial-....1/

    www2.zaubereinmaleins.de/bz/kalender/wochentag.pdf

    u nas tez niemiecki zdaje sie potrzebowac pomocy... i chociaz chcialam byc tylko od jezyka polskiego, czasem musze sie zmusic robic jakies zadania po niemiecku (zwykle rownolegle z polskimi)
    pozdrawiam
    p.s. modyfikowane ukladanki tez mamy ;) co daje mi poczucie, ze jednak robie cos dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję wkropko za adresy stron!! Przydadzą się! Zastanawiam się nad tym, czy musisz się martwić o niemiecki: myślę, że dzieci mają go dużo (rozmowa z tatą, środowisko) i z pewnością będzie to język częściej używany przez nich i nadgonią szybko. Troszcz się dalej, tak jak do tej pory, wytrwale o język polski, póki co masz do tego dobre warunki:-) Dobrze by było, żeby nauczyli się czytać po polsku przed szkołą a mają duże szanse, przy Twojej szkole!!

      Usuń
  2. u nas też układanki i puzzle poopisywane sylabkami. Tyle że ja naklejam sylaby napisane papierem za pomocą taśmy przezroczystej - dzięki temu jedna układanka może służyć do czytania różnych sylab ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. albo na zalaminowanych kartonikach (jakies "odpady" - blanko) przyklejonych do ukladanki i napisane scieralnym pisakiem, to mozna zmieniac sylabki wg. potrzeb. dlugo nie bedzie sie ten pisak trzymac (bo przy przypadkowym scieraniu tez zacznie zchodzic), ale to animuje wtedy do uzupelniania nowych sylabek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak musi być Magdo! Trzeba sobie radzić na różne sposoby! Dziękujemy za pomysł z taśmą - przyda się tym, co potrzebują zmieniać "tyły" w układankach. Ja mam tyle, że nie muszę, ale kiedyś zrobię dzieciom ku ku (!) i ponaklejam...

    OdpowiedzUsuń